Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Czesiu, daj znak, że żyjesz - prosi pan Jan z Bydgoszczy

pio
Pan Jan od roku poszukuje koleżanki.
Pan Jan od roku poszukuje koleżanki. Filip Kowalkowski
Samotni ludzie po 80-tce poznali się przypadkowo. Spotykali się przez kilka lat. Gdy starszy pan zaczął chorować i nie mógł chodzić, starsza pani do niego przychodziła. Nagle kontakt się urwał.

Historia przypomina melodramat. Odwzajemnione uczucie spotkało dwoje ludzi, którzy skończyli 80-tkę. - Poznaliśmy się z Czesią jakieś 5 lat temu na prezentacji wyrobów medycznych - wspomina Jan Walendowski. - Kupiłem wtedy materac masujący.

Prezentacja się skończyła, ale znajomość z panią Czesią zaczęła się rozwijać. - Okazało się, że mieszkamy niedaleko siebie. Ona przy ul. Pomorskiej w Śródmieściu, a ja na Leśnym - opowiada bydgoszczanin. - My, dwoje samotników, poobijanych przez życie, zaczęliśmy się spotykać.

Było dobrze, ale nagle kontakt ze strony pani Czesi się urwał, gdyż została zabrana przez rodzinę. To było rok temu. Seniorowi bardzo zależy na koleżance, to dlatego od 12 miesięcy jej szuka. - To szukanie igły w stogu siana, ale nie poddam się - zapowiada bydgoszczanin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska